Po intensywnym okresie kampanii wyborczej, nasi ulubieni kandydaci, czy to zwycięzcy, czy przegrani, muszą stawić czoła kolejnemu obowiązkowi - sprzątnięciu swojego śladu z przestrzeni publicznej. Mowa tu o plakatach, banerach i innych materiałach wyborczych, które zdobiły nasze ulice, ale które teraz muszą zniknąć. Ale czy wiesz, jakie są dokładne terminy i wyjątki dotyczące tych zasad?

Wybory 2023. Zasady dotyczące usuwania materiałów kampanii

Pierwsza i najważniejsza informacja, jaką każdy komitet wyborczy powinien znać, to fakt, że mają oni 30 dni na usunięcie wszystkich materiałów kampanijnych po dniu głosowania. Ten okres jest przewidziany w Kodeksie wyborczym i obejmuje wszystkie formy materiałów, począwszy od plakatów, a na urządzeniach ogłoszeniowych kończąc. Ale oto ciekawostka - nie we wszystkich miejscach te materiały muszą zostać usunięte! Art. 110 par. 6a Kodeksu wyborczego stanowi pewien wyjątek. Mówi on, że obowiązek usuwania nie dotyczy miejsc, w których materiały wyborcze umieszczone są na własności prywatnej lub na nieruchomościach niezwiązanych z państwem czy jednostkami samorządu terytorialnego. Oznacza to, że jeśli właściciel nieruchomości zgodził się na pozostawienie materiałów po wyborach, to komitety nie są zobowiązane do ich usuwania.

Wybory 2023. Konsekwencje niewywiązania się z obowiązku

Jednak, jeśli komitety wyborcze nie usuną materiałów w wyznaczonym terminie z miejsc, w których obowiązuje taki wymóg, mogą się spotkać z niemiłymi konsekwencjami. Zgodnie z art. 495 par. 2 pkt 2 Kodeksu wyborczego, pełnomocnicy, którzy nie zdążą usunąć plakatów i innych materiałów, mogą zostać obciążeni karą grzywny. Co więcej, jeśli w trakcie usuwania zostaną spowodowane jakiekolwiek zniszczenia, również grozi za to kara grzywny. Nie można również zapominać o roli władz samorządowych w tym procesie. Jeżeli materiały wyborcze nie zostaną usunięte przez komitety, Państwowa Komisja Wyborcza podkreśla, że władze mogą podjąć decyzję o ich usunięciu na koszt pełnomocników wyborczych.