To agencje prasowe decydują o tym, co jest w mediach. To my jesteśmy źródłem informacji, a także jesteśmy najbardziej odpowiedzialni za jakość informacji - powiedział prezes PAP Wojciech Surmacz podczas otwarcia konferencji "Media Przyszłości".

Podkreślił, że "mamy wyjątkowe kompetencje, aby mówić i dyskutować o przyszłości mediów". "Jeszcze tak jest, że tak naprawdę to agencje prasowe decydują o tym, co jest w mediach, to my jesteśmy źródłem informacji. Nasze informacje zasilają cały ekosystem mediów. Jesteśmy chyba najbardziej odpowiedzialni za jakość informacji oraz za to, jak te informacje wyglądają i jak wyglądać powinny" - wskazał.

Wojciech Surmacz zaznaczył, że "jest z tym coraz większy problem, co najmniej od kilku lat - od roku 2014, bo wtedy wybuchła brutalna, bezwzględna i bezlitosna wojna przeciwko Ukrainie, którą wypowiedziała Rosja". "Od tamtej pory - szczególnie w Polsce i na Ukrainie - mamy do czynienia z bardzo dużym wyzwaniem, jakim jest walka z potężną falą nieprawdziwych informacji na temat tego, co się dzieje na Ukrainie i w Polsce. Musimy z tym walczyć i tłumaczyć całemu światu, jacy jesteśmy naprawdę" - podkreślił Wojciech Surmacz.

Zwrócił uwagę na to, że "musimy też tłumaczyć niestety cały czas, dlaczego Ukraina walczy". "A Ukraina walczy dlatego, że nigdy nie należała do Rosji, jest niezależnym i suwerennym państwem. I takim powinna być" - zaznaczył. "Nawet teraz, kiedy do was mówię, na Ukrainie ginie człowiek. Ginie za nas - za to, że możemy dzisiaj rozmawiać, a później możecie o tym, co było na tej konferencji napisać lub nie napisać, ponieważ mamy wolność słowa. Musimy o tym pamiętać i mówić całemu światu" - podkreślił prezes PAP.